W okolicach 5-6 roku życia dziecka zęby mleczne, które dziecko używało dotychczas, zaczynają być naturalnie wymieniane na zęby stałe. W efekcie w szczęce dziecka na raz znajdują się mleczaki i zęby stałe. Pojawia się zatem pytanie, czy niepotrzebne zęby mleczne należy wyrwać u dentysty, czy lepiej poczekać, aż same wypadną, robiąc tym samym miejsce dla zębów stałych?
Samodzielnie czy w gabinecie dentystycznym
Zęby mleczne sprawiają dzieciom i ich rodzicom wiele problemów – na etapie wyrzynania się i wypadania z dziąseł. Proces wypadania mleczaków może trwać od 6-go do 12-go roku życia. Są one zastępowane zębami stałymi, ale nie zawsze w prosty i bezbolesny sposób. Dlatego też w gabinetach dentystycznych nie brakuje pacjentów – dzieci, przychodzących do lekarzy z niepokojem o stan uzębienia ich pociech.
Najlepiej by było, aby zęby mleczne wypadały samoistnie. Ząb zaczyna się ruszać, chwiać i w końcu albo sam wypada, albo dziecko wyciąga go bezboleśnie z dziąsła. Jeśli jednak zdecydujemy się na wyrywanie mleczaków u dentysty, może to oznaczać dla dziecka niepotrzebny ból i stres, a maluch może wyrobić w sobie strach przed wizytami u dentysty, a do tego nie powinniśmy dopuścić. Musimy też wiedzieć, że ekstrakcja, czyli wyrywanie zębów mlecznych zbyt wcześnie u dzieci może prowadzić do wielu negatywnych konsekwencji, w tym stłoczeń wtórnych zębów, asymetrii szczęki czy nasilenia istniejących wad zgryzu. Jeśli nie wiemy, jak pomóc dziecku, któremu wypadają mleczaki, zasięgnijmy opinii dentysty.
Higiena potrzebna zawsze
Niezależnie od tego, czy u dziecka w buzi są zęby mleczne czy już pojawiają się zęby stałe, zawsze należy dbać o właściwą higienę jamy ustnej, czyli o szczotkowanie zębów co najmniej dwa razy dziennie, przy użyciu odpowiedniej pasty. Dla dzieci niewskazane jest używanie past z dużą zawartością fluoru, dlatego dobrą alternatywą będzie pasta bez fluoru – Ajona, która w krótkim czasie usuwa do 100 proc. chorobotwórczych bakterii rozwijających się w jamie ustnej i odpowiadającej między innymi za występowanie próchnicy.
Dodaj komentarz