Niektóre choroby przewlekłe występujące u człowieka mogą być problemem dla jego leczenia w gabinetach stomatologicznych. Między innymi do takich chorób zaliczana jest cukrzyca. Może ona wpływać negatywnie na higienę jamy ustnej, dlatego osoby chorujące na cukrzycę powinny dbać w zdwojony sposób o swoje uzębienie. Warto, aby czyściły zęby przy użyciu miękkich szczoteczek, które nie będą podrażniały dziąseł. Pasta Ajona używana na co dzień uchroni zęby przed infekcjami i próchnicą, bowiem będzie ona likwidować wszelkie chorobotwórcze bakterie, jakie bytują w naszej jamie ustnej. Czy jednak cukrzyk może normalnie leczyć się w gabinecie stomatologicznym, jeśli zajdzie taka potrzeba?
Tak, pod warunkiem
Osoby chorujące na przewlekłe schorzenia, między innymi cukrzycę, powinni poinformować dentystę, do którego chodzą na wizyty, że chorują. Wtedy, jeśli zaistnieje sytuacja krytyczna, stomatolog będzie przygotowany na natychmiastową, prawidłową reakcję.
Problemem dla cukrzyków jest to, że często miewają suchość i pieczenie w ustach, Ślinianki nie wydzielają tyle śliny, ile powinny, a wydzielina ta stanowi naturalną ochronę dla zębów i dziąseł przed wpływem chorobotwórczych bakterii. Wypłukuje pozostałości pokarmu z przestrzeni między zębowych i nie dopuszcza do rozwoju próchnic. Jeśli śliny jest zbyt mało w ustach, zęby i dziąsła nie będą tak dobrze chronione Cukrzycy powinni być tego faktu świadomi. Dlatego codzienne, porządne mycie zębów dobrą pastą i ich nitkowanie w przypadku diabetyków staje się wprost koniecznością.
Wbrew pozorom cukrzycy nie tylko mogą, ale nawet powinni częściej niż inni pacjenci odwiedzać gabinet dentystyczny, najlepiej co najmniej 4 razy w roku, czyli raz na kwartał.
Na co chorują cukrzycy?
Wśród powikłań cukrzycy niekiedy wymienia się problemy z jamą ustną. To dlatego, że diabetycy bardziej niż inni pacjenci narażeni są na zachorowania związane z chorobami przyzębia, zakażeniami grzybiczymi, ropniami dziąseł itp. Może u nich dochodzić do powstawania pleśniawek, owrzodzenia jamy ustnej czy zaburzeń smaku.
Dodaj komentarz